września 25, 2019

Flokowanie, reroot i inne przygody :)

Lalkowanie uczy kreatywności. Prawda.
Jeszcze na wakacjach trafiła do mnie Anka z Disney Store. Pierwotnie miała być przeznaczona na ciałko dla Meridy, której brakuje stopy. Wzięłam ją bo kosztowała całe 3,50 w Ciuchu.
Sama nie wiem dlaczego postanowiłam ją ratować.
Nawet nie myślałam o rozplątywaniu tych dredów. O nie! Od razu poszły pod nożyczki.
Długo zastanawiałam się jakby tu zrobić Annę. Postanowiłam że będzie buntowniczką :)
Nie wiedziałam że lalki z Disney Store mają takie twarde głowy! Dotarło to do mnie jak złamałam chyba trzecią igłę.
Włoski kupiłam w Chińczyku za zawrotną sumę 13 zł. Ciuszki są z AliExpress. Miałam je już wcześniej bo pierwotnie były dla innej lalki. Butki udało mi się wyhaczyć na OLX. Tą lalkę robiłam jakieś dwa miesiące, bo ta głowa jakoś była oporna :)
Fioletowe włosy  są rootowane a do rudej części fryzury zastosowałam flokowanie
.Jestem zadowolona z efektu :)


Jedynym błędem jaki popełniłam jest fakt, że mogłam rzadziej rootować jej fioletowe włosy bo jest ich za dużo. Okazało się że Anka dziurkowana jest tylko wokół i dwa razy przez środek. Disneyu wstydź się! Musiałam jej wszywać włosy na ślepo!


Anka ma także tatuaże na rękach zrobione metodą decoupage, ale są do poprawki.


 Zastanawiałam się nad różowym kolorem włosów, ale jakoś nie pasował mi do niej.


 Od poniedziałku mamy już jesień, więc postanowiłam skorzystać z okazji i zabrać Ankę na sesję.


14 komentarzy:

  1. Fajna dziewczyna.:) Dobrze, że zrezygnowałaś z różu, jakoś nie bardzo pasowałby do rudych włosów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róż jest zarezerwowany dla innej lalki. Także od Disney Store :)

      Usuń
  2. I jaka wyszła z niej fajna rockowa dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie wyszło. Zamiast nudnej Anny masz dziewczynę z pazurem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Mogę Cię zapewnić że ta dziewczyna z pazurem nie raz pojawi się na blogu :)

      Usuń
  4. Fajnie, że ją odratowałaś. Bardzo mi się podoba ten fiolet. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten fiolecik wygląda super. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Łohoho! Anka zyskała pazura!

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie wyszło, lalka w tej odsłonie przypomina mi jedną moją znajomą

    OdpowiedzUsuń
  8. No to zaszalałaś :D ta wersja o wiele bardziej mi się podoba. Co z tej Anki wyrosło :D Widzę, że miałaś sporo pracy ale opłaciło się ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyszła świetnie. Szalona dziewczyna :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger