sierpnia 14, 2019

Sindy Pedigree po reroocie ;)

Wzbraniałam się przed tą lalką, oj wzbraniałam. Na początku Sindy wcale mnie nie interesowały, jednak z biegiem czasu mój gust się odrobinę zmienił.
Któregoś dnia przytargałam pewną blondi z resztkami włosów na głowie. Z miejsca nadawała się do rerootu...
Chwila moment... przecież reroot to nie moja bajka. Robiłam go zaledwie dwa razy i za każdym okazał się klapą. Postanowiłam dać sobie ostatnią szansę i jazda!
Wybrałam trochę ciemniejszy odcień blondu, niż lalka miała w oryginale. Włosy kupiłam w sklepie z akcesoriami do włosów, chociaż jakość nie powala. Są strasznie twarde, już u chińczyka można znaleźć lepsze :)

Tworzenie nowej fryzury Sindy zajęło mi kilka dni, jednak muszę przyznać że efekt jest zdumiewający. Co z tego że brakło mi włosów.Ale udało mi się zrobić tak by nikt tego nie widział. Sukienkę kupiłam na Ali specjalnie dla tej lalki. Z początku miała mieć całkiem inny image, ale tamten strój jakoś mi do niej nie pasował.
Bardzo się cieszę że udało mi się odnowić tą lalkę, chociaż nie było łatwo. Dużo czasu zajęło mi doprowadzenie do stanu używalności :)
Tak lalka prezentowała się po przyniesieniu do domu. Zdjęcie może nie jest jakoś mega dobre , ale idealnie prezentuje fryzurę Sindy sprzed rerootu.

28 komentarzy:

  1. Wspaniałe włoski jej podarowałaś, super metamorfoza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Metamorfoza genialna! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniała metamorfoza. Panna wygląda bardzo naturalnie i miło się na nią patrzy, a sukieneczka nadaje jej takiego trochę dziewczęcego uroku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tą sukieneczką taki był plan :) Specjalnie czekałam na ta kieckę dwa miesiące

      Usuń
  4. Wspaniale ją odnowiłaś. teraz wygląda jak za swoich najlepszych dni. :)A jednak okazuje się, że reroot to twoja bajka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszło że jestem w tym całkiem dobra. Kolejne już ustawiają się w kolejce :)

      Usuń
  5. Dałaś jej drugie życie. :) I o wiele bardziej pasującą do niej kreację! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję że w tym życiu już nikt jej bardziej nie zniszczy :)

      Usuń
  6. Sindy tak jak i Fleur to takie lalki, które warte są uwagi :D
    potrafią się odwdzięczyć swoim urokiem :D
    Pięknie teraz wygląda po Twojej zmianie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Fleur nie miałam jeszcze w swoich rękach, ale kto wie :)

      Usuń
  7. Idealnie wygląda! Wspaniałe poszedł Ci reroot, włoski są pięknego koloru. A sukieneczka-strzał w dziesiątkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję.
      Z włosami miałam dylemat, czy nie wybrać przypadkiem jaśniejszych, ale te moim zdaniem są dużo lepsze

      Usuń
  8. Sindy zawsze robiła na mnie
    niewytłumaczalne wrażenie -
    cudownie zaopiekowałaś się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie dopiero od niedawna lubuję się w Sindy. Jest całkiem inna niż Barbie

      Usuń
  9. Pięknie ją zmieniłaś, wygląda świetnie :) i widzisz czasem warto dać sobie szansę i ćwiczyć umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal ćwiczę i powiem że wychodzi mi to coraz lepiej :)

      Usuń
  10. Wyszlo cudnie <3 Sindy nie da sie nie lubic :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tengo una Sindy, la conseguí hace pocos meses. Me parece una muñeca preciosa, delicada y elegante. Su nuevo cabello es precioso, me encanta ese color rubio oscuro.
    Saludos.

    OdpowiedzUsuń
  12. Blond włosy w dobrym gatunku ma Kreatywny Świat https://www.kreatywnyswiat.pl/sztuczne-wlosy-jasny-blond-op-30g-76-500-00-p-6693.html tymi włosami obszyłam całkiem spore stado lalek - ładnie się wrzątkują i są mięciutkie w dotyku

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger