stycznia 07, 2025

Idziemy na sanki!

 U mnie zima w pełni, choć śniegu trochę ubyło.  


Magiczna rodzinka zaopatrzyła się w mugolskie sanki dla Bobroka. Dzieciątko było zachwycone nową zabawką.



Pal licho,  że to śnieżne szaleństwo zakończyło się guzem na czole 😆 
Snape ma na to sposoby ( eliksir na siniaki i całusek w czółko od tatusia i przybranej mamusi szybko rozwiązały sprawę) Kto z nas nigdy nie zaliczył gleby na sankach niech pierwszy rzuci śnieżką kamieniem.




Córeczka mistrza eliksirów szybko zapomniała o przykrym incydencie i zabrała się za lepienie bałwana.

Zrobiłam im także wspólną rodzinną fotkę. Wyglądają uroczo, prawda? :) 


10 komentarzy:

  1. A Ruda na zimę to nie ma za lekkich butów?

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajowe wspomnienia będą ❄️❄️❄️

    OdpowiedzUsuń
  3. Znakomita sesja, a najlepsze rodzinne zdjęcie. Rudej nie za zimno bez skarpetek?

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz wspaniałą pasję 😊 z radością oglądam Twoje zdjęcia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne rodzinne szaleństwa <3 u mnie już śniegu nie ma :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Glebę na sankach bym chętnie zaliczyła, gdyby tylko było wystarczająco śniegu...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger