maja 01, 2019

Mavis

Mavis
No i stało się. Mam Pullipa. Do zakupy tej lalki przymierzałam się już od jakiegoś czasu. Stwierdziłam  że za długo już to odkładam. Postanowiłam zaszaleć.
wiedziałam że te lalki tanie nie są, ale udało mi się kupić używaną. Tak oto do mojej kolekcji zawitał Pullip Raphia znany także jako  Mavis.
Na początku miała mieć na imię Kate, ale jej fryzura skojarzyła mi się z włosami Mavis z animacji Hotel Transylwania. I tak juz zostało :)

Koszulę w kratę dostała od Kena a sukienkę, podkolanówki i buty od lalki Shibajuku (której kupno było dużym błędem)

Muszę poprawić jej wita bo go trochę krzywo założyłam.
Mavis jest typową chłopczycą. Uwielbia horrory i książki Kinga. Interesuje się także sportem i podróżami. Jest zadziorna, ale ma dobre serduszko :)
Mavis pierwotnie była blondynką i ma jasne brwi. Postanowiłam że nie będę z nimi nic robić.
Bardzo podoba mi się ta lalka :)

Zapraszam Was na mojego lalkowego instagrama https://www.instagram.com/dollsofelena/

kwietnia 21, 2019

Wesołych świąt!

Wesołych świąt!
Z okazji Wielkanocy życzę wam wszystkiego najlepszego i aby te święta były wspaniałe i spędzone  gronie rodzinnyn
 Elena i jej ekipa :)
Ps. Zajączek przyniósł mi fajny prezent :) Maviskę przedstawie wam oficjalnie w następnej notce :)

kwietnia 17, 2019

Wianek i kościotrup

Wianek i kościotrup

Skelita chyba jest najbardziej niedocenianą i zapomnianą lalką w mojej kolekcji. Nie wiem czy pamiętacie, ale od niej zaczęło się moje lalkowanie. W lutym stukęło mi cztery lata. Zleciało to bardzo szybko :) Przez ten czas moja kolekcja się zmieniała wiele razy, kilka razy już rzucałam lalkowanie, ale zawsze wracałam.
Ostatnio postanowiłam zrobić lalkowe porządki i pozbyć się kilku lalek. W przyszłości zamieszczę tutaj post z ofertą dollsów do sprzedaży.
Niedawno będąc w sklepie plastycznym kupiłam trochę kwiatów z pianki. W domu na poczekaniu skleciłam z nich taki fajny wianuszek, w sam raz na monsterkę!
Skelita wydaje się być zadowolona :)
Ostatnio zaszalałam i wydawał sporo kasy na lalki. Jedna mi już przyszła a kolejna jest w drodze! Niedługo pewnie pochwałę się wam co to są za lalki, ale niech to na razie będzie tajemnica :)

kwietnia 11, 2019

Wielka Miłość

Wielka Miłość
Roszpunkę posiadam już w swojej kolekcji dosyć długo. Jednak ta czuła się strasznie samotna, bo bez swojego ukochanego to nie to samo. No więc Elena wyruszyła na lalkowe poszukiwania by Blondi nie wpadła w depresję :)
A tak na serio to Flynna przygarnęłam jakoś rok temu, zupełnie przypadkiem (tak naprawdę to wszystkie moje lalki są u mnie z "przypadku")
Chłopek nie ma jednej ręki, niestety nie udało mi się znaleźć nic na zastępstwo. Jednak mimo braku ręki Roszpunka dalej uważa go za swojego księcia i od momentu przybycia Flynna do mojej kolekcj są nierozłączni.
Nie licząc braku ręki i plam na rękawach których nie idzie się doprać jest w całkiem dobrym stanie
:)

stycznia 26, 2019

Mysza

Mysza
Z racji wolnej soboty wybrałam się na pchli targ. Nie byłam tam już kupę czasu. Planowałam poszukać jakichś Barbie lub Kelly, ale nie miałam do nich szczęścia.
Było za to strasznie  dużo porcelanek, każdy znalazłby coś dla siebie :) 
Nie zbieram tych lalek, chociaż posiadam dwie, które kilka lat temu przywiozłam zza granicy. 
Ale czy mógłby ktoś przejść obojętnie obok takiego słodziaka?
Od razu się zakochałam się w tej Myszy :)
Z tego co się dowiedziałam to jest to William Tung Collection Max in Mouse Costume Porcelain Doll.
Jest w bardzo dobrym stanie. Nie mogłam jej zostawić samej na tym targu. Byłam przekonana że pani policzy mi za Myszę jak za zboże, ale koniec końców zapłaciłam za nią dwa złote. Nawet się nie zastanawiałam :)

stycznia 08, 2019

Rocky and Draka

Rocky and Draka
Czyli Rochelle I Draculaura. Przygarnęłam te dwie bidy z Sh. Jestem z tego zakupu bardzo zadowolona bo na oba potworki polowałam już jakiś czas.
Rocky jest praktycznie w stanie idealnym, nie licząc braku skrzydeł I butów. Chyba po raz pierwszy kupiłam Monsterka ze wszystkimi kończynami.
Z kolei Draculaura jest bardziej doświadczona przez los. Jakiś łobuz pozbawił jej jednej nogi. Dla mnie to nie przeszkoda :)
Teraz obie panny czeka kąpiel a dodatkowo Draka zostanie naprawiona :)

Ps. W ostatnim czasie założyłam lalkowego instagrama. Zapraszam :)


października 14, 2018

Kolejny odpicowany kucyk

Kolejny odpicowany kucyk
Miałam dziś jechać w góry, ale się rozchorowałam. Przeklęta grypa! Postanowiłam poprawić sobie humor I przez całą sobotę robiłam porządek w swojej kolekcji. W pudle z poniaczami znalazłam pewnego pegaza, którego miałam wam już dawno pokazać
Ma na imię Sprinkles I przytargałam ją razem z Apple Jack. Jest to chyba mój ulubiony kucyk z całej kolekcji MLP

września 09, 2018

Ostatnie dni lata...

Ostatnie dni lata...
Bardzo szybko zleciały mi te wakacje. Nawet się nie obejrzałam a już jest wrzesień! Już niedługo do jesieni :(
Dzisiejszy dzień spędziłam na ogarnianiu nowej monsterki. Twyla przybyła do mnie w tamtym tygodniu. Kupiłam ją wraz z kilkoma innymi w moim ulubionym SH.
Ostatnio po kilkumiesięcznej suszy w końcu pojawiły się tam lalki. Zastanawiam się czy jeszcze nie wrócić się po Arielkę z Disney Store, ale chyba sobie ją odpuszczę.
Wracając do Twy, to nie była zniszczona, tylko te włosy... A raczej kołtun stanowił dla mnie wyzwanie. Dziś ucieszona z fryzury Monsterka spędziła popołudnie ze swoją przyjaciółką Howleen.
Brakuje jej co prawda jednej ręki ale szybko znalazłam zastępstwo ;D





sierpnia 09, 2018

Apple Jack

Apple Jack
Pamiętam jak obiecałam sobie że nie będę zbierać niczego więcej niż lalki. Ale Poniacze tak jakoś same przyszły. Glownie te z trzeciej generacji. 
Będąc ostatnio w SH trafiłam akurat na dostawę i kucyki... nawet sporo kucykow z G1

A w ścisłości to 15. Wzięłam wszystkie i niestety były trochę zniszczone. Po za tym ta generacja mi się bardziej podoba. Na razie do porządku doprowadziłam tylko Apple Jack, reszta musi sobie trochę poczekać.
Za niedługo mam wyjazd, postaram się zabrać ze sobą lalki. Co wy na to żeby Apple tez się zabrała?

czerwca 04, 2018

Kolejna Skipperka :)

Kolejna Skipperka :)
Witajcie :) Trochę mnie tu nie było. Tak czy siak powiem szczerze że trochę tęskniłam za lalkowaniem ale uważam że ta przerwa była mi bardzo potrzebna.
Nie wracam z pustymi rękami. Dziś chciałabym przedstawić wam Skipper.
 Jest to już druga siostra Barbie w mojej kolekcji. Kupilam ją kilka tygodni temu w SH razem z kilkoma innymi pannami.
 Skipper była bez swojego oryginalnego ubrania więc załatwiłam jej na szybko różową sukienkę
 Lalka padła ofiarą małego niszczyciela i ma popisane mazakiem kolano. Próbowałam już wszystkiego. Niestety muszę stwierdzić ze ten kolor wżarł się już w gumę i nic na to nie poradzę

Copyright © Lalki Eleny , Blogger