kwietnia 01, 2020

Barbie MTM szuka wiosny

Do zakupu MTM - ki przymierzałam się już od wakacji. W listopadzie zawitała do mnie moja upatrzona od miesięcy lalka.

Na sesję zabrałam ją do niewielkiego lasku, tuż obok mojego domu. Bylo to zanim się rozchorowałam. Spokojnie. To tylko zapalenie zatok. Nie wiedziałam że kiedykolwiek to powiem.


Muszę powiedzieć że nie jestem do końca z niej zadowolona. Po dokładniejszym przyjrzeniu się widać, że ciałko jest brzydko odlane. Na szczęście nie widać tego na zdjęciach.


Ogromnym plusem jest artykulacja. Można ją dowolnie ustawić, co przydaje się w sesjach :)

10 komentarzy:

  1. Jak dla mnie bardzo ładna i fotogeniczna lalka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z przylaszczkami jej do twarzy ;) Pozdrawiam cieplutko! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przylaszczki w naturze! Ja je znam tylko z działki...
    Lalka bardzo mi się podoba. I jakie ma pasemka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna wiosna, u nas po tygodniu zimy, wróciła. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kwiatuszki mnie zachwyciły!!!

    pannica fajniutka, szkoda, że
    to ciałko rozczarowywuje,,,

    OdpowiedzUsuń
  6. Znalazła wiosnę :) Nawet tymi kwiatkami na spodniach się dopasowała.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ladna sesja :)
    Zdrowka zycze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja też nie jest idealna. Też mam zastrzeżenia do wykonania ciała, a prócz tego głowa jest jakby zadarta do góry, makijaż nierówny.
    Cała sesja jednak bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger