maja 19, 2022

Majowe spotkanie lalkowe

Co brzmi lepiej? Spotkanie lalkowe, czy góry? 

A może spotkanie lalkowe w górach?

Jestem jak najbardziej za!

 

 Spontaniczny wypad do Piwnicznej był znakomitym pomysłem. W końcu miałam okazję lepiej poznać Izę i na żywo zobaczyć  jej kolekcję. 

W pewną niedzielę upchnęłam ulubione lalki do plecaka i popędziłam w stronę Piwnicznej.


Spotkałyśmy się na niewielkim, ale za to bardzo malowniczym rynku i poszłyśmy na kawę mrożoną. Rozłożyłyśmy się z naszymi lalkowymi gratami, które doskonale widać na fotografiach ;) 
 


 Filip od razu pobiegł zająć się uroczym króliczkiem, ale ten przestraszył się wampira i szybko wskoczył do wózka.

 



 




Sev zabrał ze sobą dziecko, które było zachwycone nowymi ciociami i non stop pchało się na rączki :)


Daniel ostro romansował z pannami należącymi do Izy...



Snape z dzieckiem wzbudzał niemałe zainteresowanie, nie tylko wśród lalkowiczów. Postronne osoby także zwracały uwagę na wrednego nauczyciela z Hogwartu, który spokojnie spacerował z wózkiem po Piwnicznej. Jego fani poznają go nawet w tych okolicach. Nigdzie w spokoju nie może pojechać na urlop ... 


Spontaniczne postanowiłyśmy odwiedzić  zamek w Rytrze, który jest oddalony o kilka kilometrów od Piwnicznej. Z ruin rozciągał się wspaniały widok na góry i las, który powoli zaczyna się zielenić. Wyglądało to naprawdę malowniczo. Oj warto było iść pod górę, mimo iż moja kondycja kompletnie leży.
 





9 komentarzy:

  1. bardzo udane spotkanie1 a co sie człowiek na lalki nagapi... oo!! pieknie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała wycieczkę zafundowałaś lalkom :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudownie! Wspaniałe lalki, miłe towarzystwo, niezapomniane widoki- to musiał być piękny dzień.

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietne spotkanie i piekne lalki <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Na 100% było fajnie :D Nie mogę się doczekać kiedy ja zobaczę tego lalowego bobasa hehe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Z pewnością cudownie spędziłaś czas. I o to chodzi! Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nowe wcielenie Snape'a jako czułego taty - bezcenne :-)))
    A te panny i Królik - toż to sama arystokracja!
    PS. Eleno, uaktualniłam mojego maila priv w profilu. Jeśli nie działa, daj znać proszę w wolnej chwili.

    OdpowiedzUsuń
  8. "Nowe ciocie" mnie rozbawiły :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger