O istnieniu tego miejsca dowiedziałam się z Fejsbuka. Jestem w Krakowie dość często, więc wcześniej czy później musiałam tu wpaść.
maja 06, 2024
Lalkowe podróże małe i duże #1: Wheels&Heels
O istnieniu tego miejsca dowiedziałam się z Fejsbuka. Jestem w Krakowie dość często, więc wcześniej czy później musiałam tu wpaść.
kwietnia 15, 2024
Lila z Rainbow High 🩷
kwietnia 09, 2024
Alahomora!
W Polsce znajduje się kilka kawiarni nawiązujących do świata magii, gdzie możemy poczuć się jak prawdziwi czarodzieje.
Razem z Martą z bloga nezumianddolls.blogspot.com doszłyśmy do wniosku, że czas urządzić spotkanie lalkowe.
Tylko gdzie?
Wybór padł na Katowice, a dokładniej na Alahomorę, która mieści się w bliskiej odległości od dworca.
Od czwartej nad ranem byłam już na nogach. Półprzytomna doczłapałam na dworzec, aby dojechać do Krakowa. Tam czekała mnie przesiadka na pociąg do upragnionych Katowic.
W Alahomorze zdecydowałam się na tajemniczy rozśmieszający deser o nazwie Mistycat, który wyglądem przypominał białego kiciusia. Wzbudził on ciekawość Bobroczka, który non stop wyciągał swoje maciupkie rączki do tajemniczego przyjaźnie wygladajacego stworzonka.
Do jadalnego kota dołączona była instrukcja spożycia. Nie można go sobie tak po prostu zjeść. 😀