Twarze nowych MTM-ek kompletnie mnie nie przekonują. Moim zdaniem makijaż jest tragiczny, pikseloza rzuca się w oczy, co niezwykle mnie drażni. Ubranko jest niskiej jakości, jedynym plusem są buty, które postanowiłam sobie zostawić.
Gdybym nie zamawiała ich na dawczynie, to byłabym mocno zawiedziona.
Po zrobieniu kilku pamiątkowych zdjęć zabrałam się za tą brutalną część zabiegu, czyli urywanie łbów. Oczywiście odbyło się to w sposób humanitarny - przy pomocy ciepłego powietrza suszarki.
Bella ( zwaną Hermioną) została wyprodukowana przez Hasbro i ma ciut mniejszą głowę, niż jej koleżanki od Mattela. Musiałam odrobinę skrócić kotwicę, aby móc zamontować ją nowym, bardziej ruchomym ciele.
Z ciekawości porównałam tenisistkę z ruchomą Azjatką w fioletowym topie. Nowe ciałka są zdecydowanie jaśniejsze. Można spróbować przesadzić na nie Bellatrix z Harrego Pottera.
Obie panny wyglądają na zadowolone z przeszczepu, jednak Hermiona mętnym wzrokiem spogląda przed siebie. Cóż... to chyba efekt uboczny znieczulenia XD
Fajny efekt
OdpowiedzUsuńTo mówisz, ze raz dwa trzy i po bólu? 😉 Dziewczyny chyba zadowolone z nowych ciał, pewnie nawet nie pomyslą, ze gdzieś tam walają się teraz dwie smutne główki 🤭
OdpowiedzUsuńGłówki wcale nie będą smutne. Niedługo polecą do nowej właścicielki 😀
UsuńTroche ruchu niektorym lalkom jeszcze nie zaszkodzilo. Czasem faktycznie jedynym celem zakupu,jest zakup " na dawcę"
OdpowiedzUsuńtu pisałam ja- Gosiaksz... a dlaczego mnie nie podpisało... hm... nie wiem...
UsuńUdany przeszczep, a panny na pewno zadowolone, że są sprawniejsze. Ja niestety za długo się zastanawiałam i lalki się skończyły.
OdpowiedzUsuńObie wyglądają Cudownie !!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobra zamiana. ;)
OdpowiedzUsuńI ja mam kandydatki na to ciało. Kiedyś trzeba będzie uzupełnić bazę mtm. ;)
Przeszczepy wyszły wyśmienicie. Bardzo fajne są te ciałka, chyba musze tez je kiedyś nabyć... Przydałyby się.
OdpowiedzUsuńEfekt zabiegu fantastyczny. Widać, że uruchomione panny są szczęśliwe.
OdpowiedzUsuń