Barbara wpadła do domu, aby przepakować swoją różową walizkę, która z niewiadomych przyczyn zrobiła się strasznie ciężka ( wcale nie upchnęła tam między innymi fotela bujanego, nieee...). Musiała wymienić garderobę na lżejszą i zabrać strój kąpielowy. Kto wie, kiedy przyda się w te upały?
W piątek czekała ją pobudka o świecie, bo jechała ze mną w niewielką podróż. O czwartej nad ranem byłyśmy już w pociągu i mknęłyśmy w stronę ukochanego Krakowa.
Zabrałam ze sobą sporo lalek. W planie miałam wakacyjne zdjęcia na Zakrzówku, ale burza mnie przegoniła, ledwo zdążyłam schować się przed deszczem. Na szczęście udało mi się co nieco popstrykać, chociaż czuję dziwny niedosyt.
Nasza podróżniczka przez resztę dnia włóczyła się po mieście ze mną i moją kumpelą.
Obowiązkowym punktem wycieczki był pomnik Smoka Wawelskiego w pobliżu zamku i bulwary Wiślane, które były jak zwykle zawalone ludźmi, mimo niepewnej pogody.
W sobotę miałam jechać do zamku w Nowym Wiśniczu, ale zepsuty samochód pokrzyżował nam plany. Baśka zobaczyła tylko ruiny w Mesztynie i średniowieczny obóz, rozbity z myślą o wieczornych pokazach z okazji Nocy Świętojańskiej.
Niedziela minęła spokojnie. Zawiedziona poprzednim dniem postanowiłam wyciągnąć z szuflady Mini Me i zabrać ją na pierwsze zdjęcia. Lalka nie doczekała się jeszcze swojej sesji.
Mini Elenę skończyłam zaledwie kilka dni przed przyjazdem Baśki, ale opowiem o niej innym razem :)
Super fotki!!! Cudniaste kalosze Łowczyń Poziomek!!!
OdpowiedzUsuńBardzo piękne fotki zarówno Baśki jak i Mini Ciebie Eleno !
OdpowiedzUsuńSuper fotki. Zbieranie poziomek 😍 Zazdroszczę ❤️😍😍😍. Pozdrowionka z Egiptowa - Aya/Iga ❤️☺️☺️
OdpowiedzUsuńCzaaad. Ale brakuje mi zdjęcia z wyciągania Waszego transportu <3
OdpowiedzUsuńBaśka świetnie wygląda. Mam nadzieję, że wkrótce pochwali się czym tak wypchała walizkę. Hamak cudny. Pozdrawiam. Szara Sowa
OdpowiedzUsuńEkstra foty i super relacja 💙
OdpowiedzUsuńBaśka z Mini-Eleną wyglądają świetnie! Sama polazłabym na poziomki xD
Ogromnie podoba mi się zdjęcie dziewczyn w kolorowych kaloszach 😀😘🤗
OdpowiedzUsuńbardzo udana wyprawa- wspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚwietne to zdjęcie z Baśką na walizce <3
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja, bardzo podobają mi się zdjęcia ze zbierania poziomek💓
OdpowiedzUsuńWspaniała wyprawa, a Kraków zawsze jest urokliwy.
OdpowiedzUsuńOgromnie mi się podoba Twoja Mini Me.
OdpowiedzUsuńI wcale nie było im źle mimo zmiany planów.
Moje komentarz chyba wrzuca do spamu. :(