maja 05, 2021

Filip

 Przyszła pora aby przedstawić Wam mojego kolejnego lalka w skali 1/4, czyli BJD Arsene


 Pierwszą wersję Filipa puściłam w świat. Nie dogadywałam się z lalką, była to  w sumie miłość w jedną stronę, więc nasze drogi się rozeszły. Po za tym nie jestem fanką rąk i stóp zamocowanych na magnesach.  

Trochę żałuję, że nie mam z nim żadnego posta na blogu, bo był całkiem inny niż jego następca.


Obecnego Lalka kupiłam na AliExpress. Przyszedł w Sylwestra, a zaraz po Nowym Roku pojechał do malowania i powstało takie oto cudo. 
Postać Filipa powstała w mojej głowie już lata temu, ale dopiero jakoś od roku próbuje spisać całe moje wampirze uniwersum (kij z tym, że pojawia się chyba dopiero w trzeciej części). Pomysł na Filipa w wersji lalkowej pojawił się już kilka miesięcy temu, ale nie mogłam znaleźć idealnej i proporcjonalnej lalki. 
Wig udało mi się ściągnąć z Etsy. Przyszedł do mnie aż z dalekiej i mroźnej Rosji (Rosja ma lepszy tracking przesyłek niż Poczta Polska. Nie wiedziałam, że kiedykolwiek tak powiem). Od siebie dodałam tylko czarne pasemko na grzywce, które jest charakterystyczne dla mojej postaci. Bez niego Filip nie byłby sobą :)
 


Bardzo podoba mi się jego buźka. Ma twarz jak nastolatek, co  moim zdaniem dodaje mu uroku. Makijaż od Julii @shewolfshadowdolls też robi swoje. Jest po prostu piękny i  odwala całą robotę.


Lalek nie jest idealny. Przyszedł ze źle naciągniętą gumką i biedaczek przechylał się na jedną stronę. Po za tym stawy chodziły za lekko i nogi żyły własnym życiem.Musiałam potraktować kolana klejem na gorąco i teraz są jak marzenie :) Filip od razu lepiej pozuje do zdjęć. 
Temat niezbyt proporcjonalnych palców u rąk pominę.  Po recastach z reguły nie spodziewam się zbyt wiele, ale nie patrząc na te dłonie to z tego lalka będą jeszcze ludzie :)
Cały strój także kupiłam na Aliexspress.  
Ciekawostka : Spodnie Pasują tylko i wyłącznie na Filipa. Daniel i Gabriel się w nie nie zmieszczą ( a też są w 1/4 więc wychodzi na to że mają za duże dupska)
Najbardziej zależało mi na takich glanach, które nie będą mu sięgać do kolan i będą wyglądać realistyczne. Udało mi się je znaleźć w miarę przyzwoitej cenie. W porównaniu do butów Daniela, te są zarąbistej jakości. No i nie rozwalają się od razu po nałożeniu.

Nadruk na koszulce jest naprasowanką ściągniętą również z Chińskiego sklepu  internetowego i kosztował dosłownie grosze. Niestety klej coś nie trzyma i będę musiała ją pewnie przyszyć. Jednak tą drobnostkę także jestem w stanie przeboleć. 

Ogólnie to jestem strasznie zadowolona z Filipa i wygląda dużo lepiej niż go sobie wymarzyłam.

A Wy co sądzicie o moim nowym wampirku w kraciastej koszuli?


 

5 komentarzy:

Copyright © Lalki Eleny , Blogger