listopada 07, 2015

Elegancki upiór

Ostatnio ten z pozoru  wredny listopad mnie rozpieszcza. Zamiast szarówki i deszczu mam idealną pogodę do robienia zdjęć. Postanowiłam wykorzystać ten fakt, który był kolejnym pretekstem aby zasiąść  w wygodnym fotelu z igłą i kawałkiem materiału w ręce. Tak oto wyczarowałam pasiastą sukienkę w której prezentuje się Operatta.



 Ostatnio narodził się pomysł aby powiększyć moją kolekcję MH. Stało się to właśnie wtedy kiedy przez przypadek zauważyłam na wystawie przecenioną Catty Noir. Mimo iż nie znajduje się ona na mojej "Liście Życzeń" to chętnie bym ją przygarnęła. Od kilku dni biję się z myślami czy kupić kotołaczkę, czy poczekać na przecenę innych lalek, jednak muszę przemyśleć wszystkie za i przeciw. Tak więc do następnego postu :)

14 komentarzy:

  1. U mnie dziś pogoda szaro bura i mam nadzieję, że jutro nie będzie lało:) Sukienkę uszyłaś bardzo fajną. Ja mam na celowniku też lalunię z uszami i pysiem, ale nie monsterkę. Od kilku lat za mną chodzi chęć jej posiadania i może kiedyś u mnie zawita. Catty Noir jest bardzo oryginalna i podoba mi się w niej praktycznie wszystko od czubka uszek po samiutki koniuszek ogonka:)
    Pozdrowienia!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nad zakupem Catty dalej się zastanawiam.Mam nadzieje żer twoje marzenie niedługo się spełni :)

      Usuń
  2. Sliczna sukienka i pieknie lezy na tej monsterce <3 Ja bardzo lubie Catty Noir szczegolnie w jej pierwszej cukierkowej odslonie :) Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. co do Catty to nie jest jej pierwsza odsłona. Może to i lepiej bo akurat pierwsza wersja nie przypadła mi do gustu.

      Usuń
  3. lubię pasy niebanalne - a te takie są :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, trudno się szyje na Monsterki, mają takie niezgrabne ciałka. Ja mam tylko jedną wilkołaczkę i nie tęsknię za więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem szyje się trudno a zwłaszcza na Skelitę bo to kościotrup i ma inne ciałko niż typowa Monsterka :)

      Usuń
  5. Kupić ! :) ostatnio pojawiło się wiele fajnych Monsterek w Tkmaxxie na jakiejś( chyba już świątecznej) wyprzedaży, w bardzo korzystnych cenach... i sama zastanawiam się nad powiększeniem kolekcji... ale dopiero przygarnęłam Neferę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wyprzedaże Monsterek się jeszcze nie zaczęły. A szkoda bo mam w planie uzupełnić swoją kolekcję.

      Usuń
  6. Śliczna sukienka. Pasuje jej. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kup, kup kotołaczki są bardzo fajne:) Operetka jak zawsze śliczna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swego czasu zastanawiałam się nad jedną kotołaczką jednak kiedy zobaczyłam ją na żywo ochota na jej zakup mi przeszła.

      Usuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger