Ktoś bliski powiedział mi kiedyś, że życie daje nam co chcemy, ale nie wtedy, gdy tego chcemy. Ostatnio przekonałam się o tym osobiście.
Jako pięcio lub sześcio latka marzyłam o lalce Barbie z pudelkiem zmieniającym kolor sierści pod wpływem wody. Reklama tego zestawu leciała w TV dosyć często a ja intensywnie marzyłam o tej pannie i wyobrażałam sobie zabawy w salon piękności dla psów. Niestety nigdy nie dostałam jej na urodziny, a Mikołaj zawsze o niej zapominał.
Podejrzewam, że lalka była albo zbyt droga, albo niedostępna w okolicznych sklepach z zabawkami.
W tamtych czasach niewiele osób miało pojęcie o tym jak funkcjonuje internet, a co dopiero o kupowaniu w sieci.
Z biegiem lat zapomniałam o niej. Dopiero gdy zaczęłam interesować się lalkami, odnalazłam jej tożsamośc. Była to Barbie Stylin' Pup z 2002 roku, a piesek nie był pudlem, tylko spanielem. Ot, taki drobny szczegół, jednak dla dziecka w wieku przedszkolno- wczesnoszkolnym nie miało to żadnego znaczenia.
Ostatnio przeglądałam internet i ją zobaczyłam! Ubranko kompletne, włosy w stanie niemalże idealnym, psiak w zestawie, większość akcesoriów też, tylko wanienki z prysznicem brakowało. Kij z wanienką, ważne że lalka i piesek były!
Cena była do zaakceptowania, więc biere. Niech to będzie prezent na 9 rocznicę bloga. 😀
I tak oto w moje ręce wpadła wymarzona lalka z dzieciństwa. Pal licho, że ponad 20 lat później. Cieszę się z niej jak głupia. Zdjęcia robione są na szybko, kiedyś wezmę ją w plener. Obiecuję.
Ps. Planuję specjalny post z okazji 9 rodznicy bloga. Mam nadzieję że wszystko będzie tak jak planuję 😀
Marzenia się spełniają ❤️ nie ważne kiedy ważne że spełniają ❤️
OdpowiedzUsuńI takie zakupy to ja rozumiem!
OdpowiedzUsuńCieszę się razem z Tobą! 🐩
Marzenia się spełniają w najmniej oczekiwanym momencie! Bardzo się cieszę, że zdobyłaś wymarzoną lalkę!
OdpowiedzUsuńSuper, że udało Ci się spełnić marzenie. Oby takich zrealizowanych marzeń było jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńFajnie spełnić marzenie z dzieciństwa:) Aż mi się zrobiło radośniej po przeczytaniu tego posta:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że udało Ci się spełnić to marzenie!💓 To jest bezcenne! 💓
OdpowiedzUsuńA piesek przesłodki, niezależnie od rasy!
Cudownie! Ogromnie się cieszę, że Ci się trafiła. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnionego marzenia! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję nabycia lalki marzeń! zwłaszcza, że ma pieska
OdpowiedzUsuńKojarzę tę lalkę! Chyba również widziałam z nią reklamy w tv :) Ja to marzyłam o jakiejkolwiek barbie, miałam tylko podróbki :D Piękne jest to, jak marzenia mogą się spełniać i to tak zupełnie przypadkowo. Widać los tak chciał i jak ma coś dla nas przygotowane, to prędzej czy później nas tym obdaruje :)
OdpowiedzUsuńNiewiele jest rzeczy bardziej wzruszających od spełnienia marzeń z dzieciństwa... Gratuluję i cieszę się z Tobą!
OdpowiedzUsuńGratuluję spełnionego marzenia !
OdpowiedzUsuń