Dziś jest pierwszy dziś wiosny. Kelly postanowiła czmychnąć z półki aby się upewnić, że Pani Wiosna na dobre zagościła w naszej okolicy. W tym celu wybrała się na spacer po ogródku.
Jestem w siódmym niebie bo po kilku latach przerwy zakwitły krokusy.
Piękny ogródek, jest gdzie zrobić śliczną sesyjkę maluszkom. :)
OdpowiedzUsuńKelly sama jak kwiatuszek - słodkościowa!
OdpowiedzUsuńkrokusy wdzięczą się ku słońcu uroczo :)))
Cudnie wiosennie nie dziwie sie ze Kelly wybrala sie na spacer <3
OdpowiedzUsuń