października 21, 2022

Wrocławskie lalkowanie - część 1

 Wrocław jest miejscem, które darzę niezwykłym sentymentem.

Po raz pierwszy znalazłam się tam wraz z wycieczką szkolną w drugiej gimnazjum, kiedy nawet nie myślałam o lalkowaniu. W tamtym czasie zakochałam się w mieście pełnym krasnali i zapragnęłam kiedyś tu wrócić. 

 

W wakacje postanowiłam mimo wszystko odwiedzić upragniony Wrocław. Spakowałam mój lalkowy i nielalkowy dobytek w charakterystyczny niebieski plecak ( który udało mi się naprawić) i wraz JeszczeNieMężem wyruszyliśmy na podbój najpiękniejszego miasta w Polsce.


Tego samego popołudnia spotkałam się z Monią - autorką bloga: https://chibi-panda-dolls.blogspot.com  i poszłyśmy na wspólne lalkowe zdjęcia.

Zabrałam ze sobą moją ukochaną, miniaturową elitę, czyli: Mavis i Severusa Snape'a wraz z magicznym pińćsetplusem, zwanym potocznie Bobrokiem. Na wycieczkę załapała się także inna panna z uniwersum - Luna Lovegood, którą dostałam od Inki w zamian za Robecce Steam  z Monster High i Pocahontas. 

 Żar lał się z nieba, a my dzielnie brnęłyśmy przez Wrocław razem z naszymi drugimi połówkami (pozdro dla chłopaków XD) i odkrywaliśmy go na nowo, tym razem trochę od innej, lalkowej strony. Spędziłam naprawdę cudowny dzień. Fajnie było zobaczyć na żywo kogoś, kogo kojarzy się z blogów i grup fejsbukowych. Ludzie, którzy dzielą z Tobą zainteresowania, to w dzisiejszych czasach prawdziwy skarb. Przekonałam się o tym niejednokrotnie.

 
Okazało się, że Wrocławskie krasnale idealnie wpasowują się w skalę naszych Dyniek. Mavis i Chole chętnie pozowały do zdjęć, których powstało naprawdę sporo. Aż ciężko było wybrać te najlepsze.

Podczas spotkania lalkowego kolekcja Moni wzbogaciła się o Laurę - Shibajuku, która była prezentem na 26 urodziny. Wpis o buntowniczej Laurze  i jej metamorfozie znajdziecie TUTAJ. Cieszę się, że przerobiona panna podbiła serce nowej właścicielki.

 Ja za to dostałam drugą Lunę, wyprodukowaną przez Spin Master. Laleczka jest bardzo słodka i teraz zajmuje honorowe miejsce na moim biurku.

Podczas spaceru po rynku natknęliśmy się na Targ Staroci. Razem z Moniką buszowałyśmy po straganach w poszukiwaniu ciekawych rzeczy, jednak ceny niestety nas nieco odstraszyły. Ale muszę przyznać, że zobaczyłam wiele ciekawych lalek, chociaż nie były w moim stylu. 




Dzień minął zdecydowanie za szybko i pod wieczór musieliśmy się rozstać. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze w tym roku przyjechać tutaj na lalkowe zdjęcia. Bardzo się cieszę z tego spotkania.


We Wrocławiu spędziliśmy z JeszczeNieMężem cztery dni. Odwiedziliśmy między innymi Sky Tower ( do którego nie mam szczęścia, bo zawsze pada jak tam jestem i nie udaje mi się zrobić dobrych zdjęć) , ZOO, Ogród Japoński, Rynek, Muzeum Iluzji, czy Kolejkowo, o którym zrobię osobny post, bo mam masę fotek z tego miejsca. To był naprawdę świetny wypad! Szkoda tylko, że czas tak szybko zleciał, zanim się obejrzałam, to siedziałam w pociągu do domu. 
 


Mavis w Sky Tower.


















Kiedy musisz na szybko wybrać pieniądze z bankomatu, ale jakiś idiota się guzdra ...

13 komentarzy:

  1. Mogłabym zwiedzać z Twoimi lalkami każdy zakątek. Super wpis

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała Wyprawa Wielkiej Czwórki!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Krasnale cudne ze az strach,
    ale czarnowłosa Szajbuska
    przebija wszelkie atrakcje!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ostatnie zdjęcie czad! Dobrze że magii nie użył i nie odesłał gdzieś krasnala guzdrały

    OdpowiedzUsuń
  5. Super wpis! Jak dobrze wiesz, dzielę z Tobą miłość do Wrocławia... To miasto ma w sobie to coś! ❤️ gdzie na rynku trafiłyście na targ staroci?! Ja nie widziałam, buuu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ostatnie zdjęcie Snape'a jest genialne. xD
    We Wrocławiu byłam tylko raz, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś odwiedzę to miasto. Nie byłam jeszcze w Ogrodzie Japońskim, a strasznie chciałabym go zobaczyć.
    Super relacja. Wyjazd wygląda na bardzo udany. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Było naprawdę cudownie. Cieszę się, że mogłyśmy się spotkać.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała wycieczka. Super, że mogłam z Wami zobaczyć kawałek Wrocławia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Super wycieczka powiązana z wrocławskim lalkowaniem. Rewelacyjny Snape.

    OdpowiedzUsuń
  10. życzę Ci jeszcze wielu równie udanych wyjazdów Eleno

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać, że wyjazd był ogromnie udany, a lalkowe towarzystwo przeszczęśliwe z brykania po świeżym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Lalki Eleny , Blogger